Forum Walka duchowa Strona Główna Walka duchowa
katolickie forum dla osób wierzących, niewierzących, poszukujących, wątpiących, zagubionych
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pytania warte odpowiedzi...
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Walka duchowa Strona Główna -> Wątpiący, poszukujący
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
larysa
Rycerz


Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Pon 21:46, 15 Paź 2007    Temat postu: Pytania warte odpowiedzi...

mam kilka pytań jednak niektóre w tym momencie umknęły mi z pamięci.. może jak sobie przypomnę to będę je stopniowo dodawać.
Mam takie pytanie:
Gdzie w Piśmie Św. jest napisane, że istnieje czyściec (ale tak po imieniu)?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Insideout
Rycerz


Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:13, 15 Paź 2007    Temat postu:

No to ja Ci nie pomogę Embarassed a przynajmniej nie pokażę paluszkiem.

Ale! Powiem Ci jedno:szukając znajdziesz wiele więcej niż mogłaś się spodziewać.
I to mogę Ci zagwarantować Laryso!
Warto szukaćSmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amadea
Admin
Admin


Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:42, 15 Paź 2007    Temat postu:

Po imieniu czyściec nie występuje w Piśmie Św.

Oto co na temat czyśćca mówi Katechizm Kościoła Katolickiego:

To końcowe oczyszczenie wybranych, które jest czymś całkowicie innym niż kara potępionych, Kościół nazywa czyśćcem. Naukę wiary dotyczącą czyśćca sformułował Kościół przede wszystkim na Soborze Florenckim (1439 r.) i na Soborze Trydenckim. Tradycja Kościoła, opierając się na niektórych tekstach Pisma Świętego, mówi o ogniu oczyszczającym: co do pewnych win lekkich trzeba wierzyć, że jeszcze przed sądem istnieje ogień oczyszczający, według słów Tego, który jest prawdą. Powiedział On, że jeśli ktoś wypowie bluźnierstwo Duchowi Świętemu, nie zostanie mu to odpuszczone ani w tym życiu, ani w przyszłym (Mt. 12, 32). Można z tego wnioskować, że niektóre winy mogą być odpuszczone w tym życiu, a niektóre z nich w życiu przyszłym. (KKK. 1031)

Czyściec to nie jest miejsce a raczej stan.

Czyściec — oznacza stan bolesnego oczyszczenia po śmierci. Istnieje w Kościele wiara, że nie wszyscy zbawieni doznają zaraz po śmierci szczęścia w niebie. Niektórzy przechodzą stan oczyszczenia przez cierpienie i w tym stanie mogą być wspierani modlitwami wiernych na ziemi. (Słownik teologiczny, t. I, s. 118)

I jeszcze Encyklopedia religii:

Nauka o czyśćcu została ostatecznie ukształtowana w XIII w. na podstawie wcześniejszych wyobrażeń dotyczących miejsca pośmiertnego odpoczynku (refrigerium 'łono Abrahama') i pism Ojców Kościoła i świętych (Efrema Syryjczyka, Cyryla Jerozolimskiego, Jana Chryzostoma, Augustyna). W oficjalnych orzeczeniach Kościoła katolickiego koncepcja czyśćca po raz pierwszy pojawiła się w liście apostolskim papieża Innocentego IV Sub catholicae (1254); zatwierdzono ją jako dogmat na soborze we Florencji (1439), co powtórzono w dekrecie o czyśćcu na Soborze Trydenckim (1545-63). Już w średniowieczu w Kościele katolickim zaczęto organizować wspólnoty bractwa, których powołaniem było wspomaganie dusz przez modlitwę i czyny miłosierdzia (w Polsce pierwsze zał. 1643 przy kościele Mariackim w Krakowie); w XIX i na pocz. XX w. licznie powstawały kolejne (największe zrzeszały do 20 tys. członków); w tym samym celu zakładano również żeńskie zgromadzenia zakonne Wspomożycielki Dusz Czyśćcowych.

Obecnie w teologii katolickiej o czyśćcu mówi się nie tyle w kategoriach miejsca, ile raczej stanu ontycznego odnoszonego do procesu doskonalenia się po śmierci człowieka, który jest objęty łaską zbawienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
larysa
Rycerz


Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Pon 22:46, 15 Paź 2007    Temat postu:

KKK mam w domu. I wiem co mówi. Chodziło mi o Biblię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amadea
Admin
Admin


Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:50, 15 Paź 2007    Temat postu:

No to Ci napisałam, że w Biblii nie ma o tym ani słowa. To dogmat sformułowany na Soborze Florencki i Trydenckim.
Przeczytaj uważnie te teksty, które zacytowałam.

Na temat czyśćca polecam również teksty z "Dzienniczka" św. Faustyny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Haran
Gość





PostWysłany: Wto 0:27, 16 Paź 2007    Temat postu:

hehehe.... prosze czytać Pismo św bo tam jest czyściec Smile Smile Smile . jutro napisze gdzie...dziś troche juz późno
Powrót do góry
Amadea
Admin
Admin


Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:55, 16 Paź 2007    Temat postu:

Haranie, cytaty, które umieściłam mówią same przez się. Swoją wypowiedź oparłam na wypowiedzi osoby bardziej kompetentnej niż ja, bo osobiście nigdy mnie ten temat nie interesował i nie zastanawiałam się nad nim.
Masz jakieś inne informacje?... Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Haran
Gość





PostWysłany: Wto 13:49, 16 Paź 2007    Temat postu:

23 Dlatego podobne jest królestwo niebieskie do króla, który chciał rozliczyć się ze swymi sługami. 24 Gdy zaczął się rozliczać, przyprowadzono mu jednego, który mu był winien dziesięć tysięcy talentów. 25 Ponieważ nie miał z czego ich oddać, pan kazał sprzedać go razem z żoną, dziećmi i całym jego mieniem, aby tak dług odzyskać. 26 Wtedy sługa upadł przed nim i prosił go: "Panie, miej cierpliwość nade mną, a wszystko ci oddam". 27 Pan ulitował się nad tym sługą, uwolnił go i dług mu darował. 28 Lecz gdy sługa ów wyszedł, spotkał jednego ze współsług, który mu był winien sto denarów. Chwycił go i zaczął dusić, mówiąc: "Oddaj, coś winien!" 29 Jego współsługa upadł przed nim i prosił go: "Miej cierpliwość nade mną, a oddam tobie". 30 On jednak nie chciał, lecz poszedł i wtrącił go do więzienia, dopóki nie odda długu. 31 Współsłudzy jego widząc, co się działo, bardzo się zasmucili. Poszli i opowiedzieli swemu panu wszystko, co zaszło. 32 Wtedy pan jego wezwał go przed siebie i rzekł mu: "Sługo niegodziwy! Darowałem ci cały ten dług, ponieważ mnie prosiłeś. 33 Czyż więc i ty nie powinieneś był ulitować się nad swoim współsługą, jak ja ulitowałem się nad tobą?" 34 I uniesiony gniewem pan jego kazał wydać go katom, dopóki mu całego długu nie odda. 35 Podobnie uczyni wam Ojciec mój niebieski, jeżeli każdy z was nie przebaczy z serca swemu bratu».
Mt 18 :23-35

38 Potem Juda zebrał wojsko i powiódł do miasta Adullam*. Ponieważ zaś wypadł siódmy dzień, zgodnie ze zwyczajem oczyścili się i tam spędzili szabat. 39 Następnego dnia w tym czasie, w którym należało już to wykonać, żołnierze Judy przyszli zabrać ciała tych, którzy polegli, i pochować razem z krewnymi w rodzinnych grobach. 40 Pod chitonem jednak u każdego ze zmarłych znaleźli przedmioty poświęcone bóstwom, zabrane z Jamnii, chociaż Prawo tego Żydom zakazuje*. Dla wszystkich więc stało się jasne, że to oni i z tej właśnie przyczyny zginęli. 41 Wszyscy zaś wychwalali Pana, sprawiedliwego Sędziego, który rzeczy ukryte czyni jawnymi, 42 a potem oddali się modlitwie i błagali, aby popełniony grzech został całkowicie wymazany. Mężny Juda upomniał lud, aby strzegli samych siebie i byli bez grzechu mają przed oczyma to, co się stało na skutek grzechu tych, który zginęli. 43 Uczyniwszy zaś składkę pomiędzy ludźmi, posłał do Jerozolimy około dwu tysięcy* srebrnych drachm, aby złożono ofiarę za grzech. Bardzo pięknie i szlachetnie uczynił, myślał bowiem o zmartwychwstaniu. 44 Gdyby bowiem nie był przekonany, że ci zabici zmartwychwstaną, to modlitwa za zmarłych byłaby czymś zbędnym i niedorzecznym, 45 lecz jeśli uważał, że dla tych, którzy pobożnie zasnęli, jest przygotowana najwspanialsza nagroda - była to myśl święta i pobożna*. Dlatego właśnie sprawił, że złożono ofiarę przebłagalną za zabitych, aby zostali uwolnieni* od grzechu.
2 Mch 12:38-45
Powrót do góry
Amadea
Admin
Admin


Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:12, 16 Paź 2007    Temat postu: Re: Pytania warte odpowiedzi...

larysa napisał:
Gdzie w Piśmie Św. jest napisane, że istnieje czyściec (ale tak po imieniu)?


Może ja źle zrozumiałam Larysę, ale wydaje mi się że pytała o to, gdzie konkretnie pojawia się to słowo, albo chociaż WPROST jest mowa o czyśćcu, a nie gdzie są teksty sugerujące jego istnienie.
Czyściec jako czyściec się nie pojawia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Haran
Gość





PostWysłany: Wto 15:07, 16 Paź 2007    Temat postu:

nie pojawia się również Trójca, Eucharystia , spowedź itd. ... Wink
Powrót do góry
Amadea
Admin
Admin


Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:33, 16 Paź 2007    Temat postu:

O to nie pytała. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Haran
Gość





PostWysłany: Wto 15:48, 16 Paź 2007    Temat postu:

hehehehehe no tak, ale chciałem tylko zaznaczyc ze wielu ... a zreszta wiadomo o co chodzi Very Happy Very Happy Very Happy i prosze mnie się nie czepaic bo mam dobre intencje Very Happy Very Happy

pozdrawiam
Powrót do góry
Amadea
Admin
Admin


Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:33, 16 Paź 2007    Temat postu:

Się nie czepiam. A dobre intencje bywają budulcem wiadomo czego... Wink Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nika
Hetman


Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:14, 11 Mar 2008    Temat postu:

To ja również mam pytanie, a minowicie, czy szatan może odstapić od kuszenia człowieka<wcześniej dany człowiek był nekany przez złego>bez modlitwy o uwolnienie, bez jakichkolwiek modlitw i czynów, przez które dałby znak, że chce byc wolny?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amadea
Admin
Admin


Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:39, 13 Mar 2008    Temat postu:

Wydaje mi się, że nie. Biorąc pod uwagę jego naturę, myślę, że nie wypuści swojej ofiary ot tak sobie. Zapewne może jednak stwarzać wrażenie, że zniknął, aby człowiek, przekonany o tym, że jest wolny, przestał podejmować wysiłki mające na celu uwolnienie się od niego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Walka duchowa Strona Główna -> Wątpiący, poszukujący Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin