Forum Walka duchowa Strona Główna Walka duchowa
katolickie forum dla osób wierzących, niewierzących, poszukujących, wątpiących, zagubionych
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mały Książę i Nauczyciel

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Walka duchowa Strona Główna -> Cała reszta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bratt
Rycerz


Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pon 9:29, 14 Maj 2007    Temat postu: Mały Książę i Nauczyciel

MAŁY KSIĄŻĘ I NAUCZYCIEL

Po co mi wiedza o krajobrazie, którego nie kocham? Czy pokocham go, jeśli go poznam wiele wiadomości o nim? Ale jeśli ktoś zaszczepi mi przeczucie tajemnicy, która jest sercem krajobrazu, wieść o skarbie w nim ukrytym, to ona mi rozświetli go i pojmę go z pasją odkrywcy. Podobnie z ludźmi. Na cóż mi opowieść o tłumie, w którym nikt nie jest dla mnie wart głodu, nieprzespanych nocy, płaczu? Ale jedna taka osoba wystarczy, abym w tłumie wpatrywał się w twarz za twarzą, szukając tej jedynej, którą kocham... Czego nauczy mnie o ludziach ktoś, kto nie kocha w nich Boga?

*
Ośmieliłem się nieudolnie dopisać scenkę do „Małego Księcia”. Otóż, kolejną planetkę, którą odwiedził Mały Książę, wypełniały bez reszty: wielka , czarna tablica i biurko, za którym siedział Nauczyciel. –„Dzień dobry” – powiedział Mały Książę. – „Dzień dobry – powiedział Nauczyciel – siadaj, wyciągaj zeszyt i opowiedz mi wszystko, co wiesz o Pepinie Krótkim, molekułach i szkielecie królika...” Mały Książę spytał zdziwiony: „To ty tego uczysz?” - „Tak – odpowiedział Nauczyciel – a dzisiaj nauczymy się o ruchu jednostajnie przyśpieszonym, a Wojnie Secesyjnej i rachunku prawdopodobieństwa...” - „Ale po co?” – spytał jeszcze bardziej zdziwiony mały gość. Na to Nauczyciel: „Po to, byś mógł tego potem uczyć głupszych od siebie.” – „Aha – powiedział Mały Książę – to czy jest to twoja mądrość?” – „Nie zadawaj głupich pytań!” – uciął Nauczyciel. – „Jeśli więc tylu rzeczy uczysz – powiedział Mały Książę – to powiedz, jak mam pokochać Różę i Baranka?” Zakłopotany Nauczyciel odparł: „O Róży opanujesz wiedzę z botaniki, o Baranku z zoologii, a o miłości....miłości nie ma nic w programie.” Na to Mały Książę: „Jeśli nie potrafisz nauczyć mnie najważniejszego, to po co mi wiedzieć te wszystkie dziwne rzeczy, o których mówisz? Szkoda dla nich życia, a mam go tak mało...”

*
Czasem latami uczymy się mnóstwa rzeczy, aby nie próbować nawet pojąć najważniejszej. Czasem kochamy ludzi, zwiedzamy kraje, słuchamy wiadomości...żeby nie poznać naprawdę choć jednego człowieka. Czasem zdaje się nam, że już poznaliśmy w człowieku wszystko, żeby tylko nie poznać w nim tętniącego śladu Boga...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monika
Chorąży


Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Pon 18:30, 14 Maj 2007    Temat postu:

Bardzo pięknie wymyślone, brattcie. Bardzo mi się podoba... Nauka to jednak nie wszystko. To, co najważniejsze siedzi w w nas...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Walka duchowa Strona Główna -> Cała reszta Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin