Forum Walka duchowa Strona Główna Walka duchowa
katolickie forum dla osób wierzących, niewierzących, poszukujących, wątpiących, zagubionych
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wnioski z Pisma

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Walka duchowa Strona Główna -> Pismo Święte
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Apostoł
Pachołek


Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:38, 15 Sty 2011    Temat postu: Wnioski z Pisma

1. Nalezyte oddawanie czci Bogu.

Wznoście pomniki wiary w swoich sercach ku czci i pamięci tego, co Najważniejsze, by nigdy nie zostało wymazane z waszej pamięci to , iż poprzez wiarę wzbogacamy Ducha w te wartości , którymi Sam Bóg nie gardzi, gdyż wie, jak są cenne. Nie stawiajcie marnych pomników Wielkiemu Stwórcy, jak i Jego świętemu stworzeniu, ani ku ich czci, ani ku ich pamięci, byście nie czcili kamieni, jakim brak Ducha , ani nie pochwalali, ani nie przechowywali w swej pamięci złego wyobrażenia o Bogu. Czyż bowiem nie jest tak, iż to, co jest Najwyższym Dobrem, godne jest Największej czci ? Nie oddawajcie więc czci Temu, co Doskonałe, poprzez niedoskonałe dzieła, bo to najmniej odpowiedni sposób. Czcząc zaś To, co Wielkie, Wielkie dzieła ku czci i pamięci Tego stawiajcie , te zaś budowane niech będą tam, gdzie Sam Bóg uwiecznia to, czemu nie pozwala przeminąć , gdyż choć jest bogaty we wszystko, co bezcenne, to nie poświęci nawet najmniejszej części z Tego, co w całości umiłował. To zaś, co zostało przez Niego umiłowane, uwiecznione zostało przez Niego nie w dziełach zniszczalnych, każde bowiem z nich przemija, ale w niezniszczalnym Duchu zostało przez Niego na wieki wieków uwiecznione, to co ma Największą dla Niego wartość, by nie zniszczył tego upływ czasu, ani nie unicestwiła śmierć. Dlatego i my podobnie czyńmy, uwieczniając Obraz Boga w sobie poprzez zgodne z Jego Wolą działanie, pamiętając, iż Dobre uczynki kształtują naszego Ducha na Obraz Ducha Boga. Oddawajmy Część Bogu i Jego Świętym, jacy są Prawdziwymi obrazami Boga nie poprzez czczenie malowideł i rzeźb, jakie stworzyła ręka ludzka, która należała do ciała, jakie tworzyło z rzeczy, które w Oczach Wieczności nie przetrwają o wiele dłużej niż życia ich nieporadnych twórców, jacy kuli w kamieniu i rzeźbili w drewnie, zamiast tworzyć w sobie Obraz Dobrego Ducha. My zaś czcijmy Boga w Duchu, a objawem tego niech będzie Dobre postępowanie, w jakim nie ukaże się brak szacunku dla Jego Woli. Duch człowieka Sprawiedliwego jest bowiem Prawdziwym Obrazem Boga, w jakim Bóg może mieć Swoje Odbicie, a nie w zniszczalnych dziełach, Jakie nie odzwierciedlają Istoty Boga. Dostrzegając więc większą wartość nie w tym, co służy przemiłej dla ciała wygodzie, ale w tym, co służy świętości ducha, postępujmy tak, byśmy z właściwą czcią w duchu odnosili się do Boga. Tak jak nam zostało przykazane, tak czyńmy , by była w nas Prawda, a przejawem naszego jej uwielbienia powinny być Dobre uczynki, podobne do tych, którymi uwielbił Chrystus Boga. Nie takimi bowiem On uwielbił Boga dziełami, jakie by się nie zachowały do teraz, ale takimi, jakie przetrwały wieki dla Zbawienia tych, co pokładają w Nim Nadzieję i ani czas, ani ci, którzy byli temu przeciwni, nie zdołali zburzyć tego, co On zbudował. Na Jego pamiątkę czyńmy nie to, czego On nie czynił i czynić nie polecał , ale kontynuujmy to, co zapoczątkował. Budując zaś, pilnujmy się na każdym kroku, bo przecież nikt nie uzyskuje pochwały za to, co chwalebnym nie jest , ale za to, co jest chwalebne. Postępujmy, więc tak, jak nam przykazano w Nauce ogłoszonej wpierw przez Syna, a w następstwie głoszonej przez Apostołów i tych, co poszli ich śladem, byśmy żyli zgodnie z Objawioną Prawdą, w jaką uwierzyliśmy, aby Obietnica Boża, jaką otrzymaliśmy mogła zostać spełniona, gdyż my dotrzymaliśmy jej warunków.

2. Prawda tylko tam, gdzie Chrystus.

Co zaś się tyczy innych niż Chrześcijańska religii , to czegóż w nich szukać ? Wszak przecież oczywistym powinno być dla każdego Chrześcijanina, że nie tam objawiło się Zbawienie, gdzie nie został Prawdziwie odkryty Chrystus, jeśli zaś nie został tam odkryty , to dla tego , że się tam nie objawił, a jeśli tam się nie objawił to jakże może być w tym zawarta Prawda? Cóż, więc ci co chcą stamtąd czerpać oczekują tam znaleźć, czyż aby nie kłamstwo? Przecież to On jest Prawdą, a w kim nie ma Tej Prawdy, w tym jest obecne kłamstwo, jakie nakazuje nie głosić Chrystusa, Jako Zbawiciela przynosząc przez to tym co w to uwierzą zgubę, co bowiem jest przeciwko Zbawicielowi to jest i przeciwko Zbawieniu, a co jest przeciwko Zbawieniu to jest i przeciwko Bogu, bo Zbawienie przecież pochodzi od Boga, kto się więc sprzeciwia Zbawieniu, jakie Bóg przygotował , ten sprzeciwia się Bogu. Jaki jest więc sens i cóż za korzyść z tego przychodzi, by poszukiwać Prawdy tam, gdzie nie objawił się Chrystus ? Czyż Mądry człowiek będzie się doszukiwał Prawdy w miejscu, gdzie wie, zgodnie z daną mu Mądrością, iż Prawda się nie znajduje, gdyż nie tam sie Objawiła? Któż pójdzie szukać Dnia tam, gdzie panuje jeszcze noc, gdyż po nastaniu nocy nie było tam wschodu słońca? Jeśli bowiem z jednej strony kuli ziemskiej panuje noc, to na drugiej stronie panuje Dzień i przecież nikt, kto to wie, nie będzie szukał dnia równocześnie na dwóch przeciwnych stronach, gdyż nie znajdzie Dnia na tej półkuli, gdzie jest jeszcze noc, a nocy tam, gdzie już nastał Dzień. Jeśli więc wiecie, że Chrystus Objawił się z Jednej strony Jako Światło Prawdy, jakie rozświetla mroki kłamstwa, a z drugiej nie objawił sie wcale, to czemuż szukacie Światła Prawdy po drugiej stronie, tam gdzie Ono nie świeci, gdyż nie po tamtej stronie Dzień wstał dla świata, lecz po tej stronie wstał dzień, po jakiej Wstało Słońce, Jakim jest Chrystus. On to przecież Objawił się tutaj, a nie tam; gdyby się Objawił tam, to wierzylibyśmy w tamto, jeśli zaś objawił się w tym, a nie w tamtym , to powinniśmy wierzyć w to i nie szukać tam, gdyż Jego tam nie ma , a to On jest Prawdą , jaka wyszła od Boga, by Objawić się nam po to, by nas Zbawić. Czyż więc Mądry człowiek, będzie szukał Prawdy , Jaka się nam ujawniła za Sprawą Jedynego Prawdziwego Boga w miejscu, w Jakim Tej Prawdy nie ma, gdyż zamiast Niej ujawniło się tam kłamstwo ? Czego więc szukacie w innych religiach, w jakich panuje noc, gdyż nie ma tam Światła Prawdy, Jaką jest Chrystus ? Czyż możecie znaleźć tam Prawdę, jako Chrześcijanie, jeśli nie ma Tam Chrystusa? Przecież pojawienie się Chrystusa w Narodzie żydowskim, zgodnie z proroctwami Pisma, a nie gdzie indziej, czy to u buddystów, czy islamistów, czy hinduistów, jest znakiem dla wszystkich, co szukają Prawdy, iż nigdzie indziej , ale właśnie tam, gdzie pojawił się Chrystus, jest Obecna Prawda Boża. Postępujcie więc w Duchu Chrześcijaństwa, byście zmierzali do Zbawienia, a nie do potępienia dusz waszych, Duch bowiem, Jaki Objawia się w związku z Nadejściem, Nauczaniem, Ofiarą , Zmartwychwstaniem i Wniebowstąpieniem Chrystusa jest Duchem Bożym , Jaki świadczy o Prawdzie. Ten Duch wzywa do uwierzenia w Prawdę, Jaka w pełni Objawiła się wraz z Nadejściem Syna Bożego, Jaki przybrawszy Postać Człowieka, Objawił się w Narodzie żydowskim , by wypełniać proroctwa i prawo , a wypełniwszy wszystko według Bożego polecenia, zapewnił nam Łaskę Boga. Jeśli więc rzeczywiście szukamy Prawdy, to nie szukajmy jej nigdzie indziej, niż tam, gdzie Objawił się Chrystus i gdzie jest Jego Nauka, w Jego bowiem Nauce zawiera się Prawda , jaka służy do właściwego rozpoznania Dobra i zła, byśmy mogli to od siebie odróżnić, aby żyć zgodnie z Tym pierwszym , a wystrzegać się tego drugiego.

3. Przykład dawać czynem, nie świadczyć jedynie Słowem.

Czyny mówią więcej niż słowa , aczkolwiek owszem nie wszystko da się wyrazić bez słów czynami , tak by ten, kto tylko patrzy, a nie słucha, wszystko zrozumiał i nie zapytał niekiedy tego , kto czyni: czemu to czynisz ? Gdy zaś czyn ze słowem jest zgodny, to Słowo będzie bronić czynu, a czyn stanie w obronie słowa i nawzajem udowadniać będą swą słuszność. Słowo tłumacząc czyn, a czyn ręcząc za Słowem i razem świadcząc o Prawości tego człowieka, który tak postępuje, a wtedy ten kto patrzy i słucha, a sam chcąc być Sprawiedliwym, nie może odmówić słuszności temu, co jest mówione i czynione przez człowieka, którego Słowa i Czyny są ze sobą zgodne. Dlatego czyn nie może obejść się bez Słowa, aczkolwiek tym bardziej Słowa nie mogą obejść się bez czynów, znacznie bowiem mniej możliwe jest, by miało to Dobry wpływ na innych, gdy Prawda trafiła do drugiego człowieka tylko ze słów, jakie są mówione, ale nie widać jej w uczynkach, bo ten, co mówi, nie czyni zgodnie ze Słowem, jakie głosi, więc czyny jego sprzeciwiają się Słowom, a Słowa sprzeciwiają się czynom wzajemnie sobie zaprzeczając; to natomiast gorszy tych, co to widzą, bo jeśli ludzie tylko słyszą, jak wychodzi z naszych ust wzniosła mowa, ale nie widzą, jak się odzwierciedla to, co mówimy, w naszych uczynkach, to zaniża to w ich oczach wartość Słowa, jakie wychodzi z naszych ust i uczy innych, by się do niego nie stosować. Nie może być to Dobrym Świadectwem, gdy choć Słowem świadczymy na rzecz Objawionej Prawdy, to czynami Temu Słowu zaprzeczamy, świadcząc tym, co czynimy, przeciwko Prawdzie i to tym usilniej przeciwko Niej niż za Nią, o ile silniej przemawiają czyny niż słowa. Za jakich wtenczas świadków uchodzimy, lub też można zapytać: czy jesteśmy świadkami Boga? Nie może być świadkiem Boga ten, kto świadczy przeciwko Bogu, a takim jest świadectwo człowieka, w jakiego postępowaniu objawia się sprzeciw Słowu, jakie jest Słowem Bożym. Jeśli bowiem ktoś w taki sposób świadczy innym o Prawdzie, że niby Słowem Ją głosi i mową z Nią jest zgodny, ale czynami jej zaprzecza, to ci, co to widzą, otrzymują od niego dowód na to, ile dla niego znaczy To, o czym mówi, bo ośmiesza swoją mowę czynami, co pokazuje, że niewielką ma dla niego wartość Słowo, Które głosi, a jeśli mało to znaczy dla samego głosiciela, to czemuż miałoby to znaczyć wiele dla słuchających? Jeśli dla tego, co to głosi niewiele znaczy to, co sam ogłasza, to tym bardziej mniej to będzie znaczyło dla słuchaczy, bo choć do uszu ich trafia Słowo, jakie głosi to do ich oczu dociera obraz niegodziwości zawartej w jego uczynkach i widząc nieprawość jego pomieszaną bluźnierczo ze Słowami Boga jeszcze gotowi będą pomyśleć, że to Słowo jest złe, a nie jego fałszywy głosiciel. Dlatego po przykładzie, jaki człowiek daje, poznaje się kto naprawdę jest świadkiem Boga, bo świadectwo, jakie daje, jest wielkie i w Słowach i Czynach, gdyż nie objawia się między nimi sprzeczność, bowiem razem w zgodzie będąc uzasadniają się nawzajem i wspólnie udowadniając swoją słuszność, a w oczach sprawiedliwych uchodzą za takie, jakich się nie kwestionuje, ale przyjmuje i podobnie wypełnia, bo tego wymaga Sprawiedliwość. Kto bowiem do serca przyjął Słowo Boga, ten faktycznie umiłował Prawdę , a wyrazem tego jest jego zgodne z Prawdą postępowanie, co objawia się w postaci czynionego Dobra, jakim dowiedziona zostaje Wartość tego Słowa, Jakie przyjęliśmy. A ten dla kogo ma ono Wielką Wartość, ceni je ponad wszystko inne, co pochodzi z tego świata i wszystko to, co niezgodne z tym Słowem- spotyka się z jego odmową , by na Dobre wyszło i mogło okazało się Dobrym wszystko, co zgodnie ze Słowem Boga uczynił i z uczynków innych do siebie przyjął.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Walka duchowa Strona Główna -> Pismo Święte Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin