Walka duchowa

Fiedys

Witam wszystkich

Od razu chciałbym Wam podziękować, a przede wszystkim Głównodowodzącej Agnieszce na tym przecudownym okręcie, jakim jest to forum, gdzie ja, znajduję swoje miejsce..może nie jako członek załogi, ale na pewno kożystam z całkiem bogatych zasobów jego ładowni..
Mam za sobą 35 lat i poważne przeżycia duchowe... ledwie uszedłem z tego cało.. niejeden by postradał zmysły.. jednak jestem kolejnym dowodem wszechmocy Boga, bo jestem cały, i prawie zdrowy, a na pełną równowagę przyjdzie jeszcze czas. Czuję, że muszę przede wszystkim doprowadzić do końca sprawę między mną a ukochanym Zbawicielem, a wtedy wszystko powinno wrócić do normy.. i na pewno wróci! Very Happy

Pozdrawiam serdecznie Paweł

Amadea

Cieszę się bardzo, że zechciałeś dołączyć do naszej załogi

. Mam nadzieję, że będziesz się tu dobrze czuł i zechcesz dzielić się z nami swoimi refleksjami i przeżyciami. Gdybyś miał jakiekolwiek uwagi, sugestie czy problemy (nie tylko natury technicznej tu na forum), pisz. Zobaczymy, co da się zrobić. Smile

Ja ze swej strony obiecuję modlitewne wsparcie. Wierzę, że będzie dobrze! Smile

Pozdrawiam serdecznie.

Fiedys

Cieszę się, że ktoś się za mnie modli... dziękuję Smile

. Ja ze swej strony również będę pamiętać, a mam spore chody u Pana Boga Very Happy

Pozdrawiam serdecznie Paweł