Forum Walka duchowa Strona Główna Walka duchowa
katolickie forum dla osób wierzących, niewierzących, poszukujących, wątpiących, zagubionych
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

dręczenia i zniewolenia diabelskie - przyczyny, rodzaje...

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Walka duchowa Strona Główna -> Dręczenia diabelskie, opętania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Amadea
Admin
Admin


Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:56, 16 Maj 2007    Temat postu: dręczenia i zniewolenia diabelskie - przyczyny, rodzaje...

PRZYCZYNY

1. Bałwochwalstwo (idolatria) - grzech przeciw pierwszemu przykazaniu; oddawanie boskiej czci pogańskim bóstwom, aniołom, demonom, ludziom, bożkom i przedmiotom martwym; wyrzeczenie się Boga.

2. Okultyzm – posługiwanie się tajemnymi energiami, mocami czy zdolnościami; wiedza tajemna i ezoteryzm.

3. Magia, wróżby, klątwy – (elementy okultyzmu) dążenie do osiągnięcia wpływu na ludzi i zdarzenia, czarowanie, korzystanie z usług magów (wróżbici, wróżki, czarownice, czarownicy, czarnoksiężnicy i inne nazewnictwo).

4. Spirytyzm - wywoływanie duchów, bytów astralnych, aniołów, przewodników itd. za pomocą różnych technik w celu zdobycia ukrytej wiedzy, wskazówek, porad życiowych.

5. Leczenie "naturalne" - medycyna niekonwencjonalna, paramedycyna, różne terapie "naturalne" bazujące na tajemniczych i nie zweryfikowanych przez naukę energiach.

6. Manipulowanie dźwiękami - śpiewy w nieznanych językach, zapis podprogowy.

7. Pozostałe - grzech, nałogi, perwersje. Dopust Boży.
- Dobrowolne, świadome i długotrwałe pozostawanie w grzechu ciężkim i nałogach.
- Doświadczenia wyobcowujące z narkotykami, alkoholem i środkami odurzającymi.
- Perwersja seksualna, zboczenia płciowe.
- Uczęszczanie do niebezpiecznych miejsc i osób związanych z kultami, sektami, okultyzmem, wróżbiarstwem, spirytyzmem, gnozą.
- Nawiedzanie z ciekawości miejsc i osób na które wpływ wywiera zły duch.
- Sataniczne gry komputerowe

Inicjatywa własna demona - zdarza się w sytuacjach wyjątkowych, że Bóg toleruje chwilowe działanie złego ducha na człowieka, dla wzrostu jego świętości, pomimo, że zło nie jest zgodne z wolą Bożą (por. przypadek Hioba, św. Jana Vianneya - Proboszcza z Ars czy świętego o. Pio).

RODZAJE I STOPNIE DRĘCZEŃ DIABELSKICH

1. Kuszenie do złego – zły duch usiłuje oddalić człowieka od Boga poprzez sprowadzenie człowieka na drogę grzechu. Dzieje się to poprzez kuszenie. Takiemu działaniu poddani są wszyscy ludzie, także Jezus cierpiał pokusy diabelskie. Stąd wynika konieczność czuwania, modlitwy i unikania okazji do grzechu, a także podjęcia walki duchowej.

2. Dręczenie (nękanie) diabelskie to działanie demona na daną osobę poprzez cierpienia i przekleństwa na poziomie zdrowia fizycznego, życia osobistego i zawodowego, komplikacje spraw materialnych.

3. Opresje demoniczne – to różne formy zewnętrznego nękania przez szatana, jak np. niewytłumaczalne zjawiska, hałasy, przemieszczanie przedmiotów, odgłosy niewiadomego pochodzenia,

4. Posiadanie diabelskie (obsesje) – zaburzenia w zachowaniu człowieka wyrażające się w braku równowagi duchowej, psychicznej i emocjonalnej wskutek ataków szatana. Zły duch powoduje takie udręki wewnętrzne by sparaliżować duchowo człowieka. Mogą objawiać się poprzez natarczywe myśli, koszmary senne, próby samobójcze, samookaleczenia itd.

5. Nawiedzenie diabelskie – nękanie wskutek praktyk okultystycznych dotykających miejsc, w których się one odbywały oraz wykorzystanych przedmiotów (narzędzi magicznych, amuletów itd.). Dotyczy to także zainfekowania urokiem lub przekleństwem rzeczy, mieszkań i zwierząt.

6. Opętanie diabelskie – wejście złego ducha w człowieka i zawładnięcie jego ciałem (nie duszą!). W pewnych okolicznościach (np. wobec świętości) diabeł manifestuje swoją obecność poprzez agresywne gesty, wulgarność, obrazoburstwo. Może wystąpić m.in. wskutek paktu szatańskiego (dobrowolne oddanie się diabłu), poprzez trwanie w grzechu, wskutek rzucania przekleństw i uroków itd.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bratt
Rycerz


Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pią 15:47, 25 Maj 2007    Temat postu: Egzorcyzmy

Egzorcyzmy - czyli...
Szatan nie chce, aby o nim pisano. Przeszkadza. Wiedzą o tym zarówno autorzy poważnych teologicznych traktatów, jak i szukający sensacji dziennikarze.
Rozkazuję ci, Szatanie




Ks. Roman Kempny zmarł, pracując nad tym tematem. Gdy podejmowano temat związany z szatanem, pojawiały się zastanawiające trudności, psuły się urządzenia, komplikowały się relacje międzyludzkie, a czasami następowały bardzo tragiczne wydarzenia. Niewiara w diabła jest jednym z jego sukcesów. Podobnie jak traktowanie go jedynie jako mitu lub symbolu ogólnego zła.

Nauczanie Kościoła jest jasne: "Kiedy na zakończenie Modlitwy Ojcze nasz mówimy: ?ale nas zbaw ode Złego?, zło o którym mówi ta prośba, nie jest jakąś abstrakcją, lecz oznacza osobę, Szatana, Złego, anioła, który sprzeciwił się Bogu, a nie zło w ogólności" (KKK 2851).
Zwyczajne i niezwyczajne

"Diabeł i inne złe duchy zostały stworzone przez Boga jako dobre z natury, ale same uczyniły się złymi" - wyjaśnił Sobór Laterański IV (1215 r.). Pismo święte mówi o upadku aniołów (por. 2 P 2,4), polegającym na wolnym, radykalnym i nieodwołalnym odrzuceniu Boga i Jego królestwa. Odbicie tego buntu zawarte jest w słowach kusiciela skierowanych do pierwszych rodziców: "Tak jak Bóg będziecie" (Rdz 3,5). Szatan wierzy w Boga.

Podstawowe działanie złych duchów, które określane jest jako zwyczajne, polega na kuszeniu człowieka do złego, przez działania mające doprowadzić do tego, aby człowiek oddalił się od Boga. Kusicielskiemu działaniu diabła poddany jest każdy człowiek przez całe życie. Kuszona była również Maryja, a nawet sam Jezus. Chrystus, świadom stałego zagrożenia, wzywa człowieka do nieustannego czuwania, unikania okazji do grzechu, a przede wszystkim do modlitwy.

Istnieją również nadzwyczajne działania demona, których wynikiem są wyjątkowe zaburzenia. Czasami dochodzi do nich z naszej winy, a czasami z winy innych. Włoski egzorcysta ks. Gabriele Amorth wymienia cztery kategorie takich szatańskich działań:

- opętanie - diabeł wchodzi w ciało człowieka i manifestuje swą obecność przez gesty i słowa;
- dręczenia - demon uderza w osobę przez cierpienia i przekleństwa, działając na poziomie zdrowia fizycznego, uczuć oraz pracy. Jest to przypadek bardzo trudny do rozeznania, ponieważ często wydaje się, że te choroby i udręki są spowodowane czynnikami naturalnymi;
- posiadanie (obsesja) - szatan powoduje niepokój, trwogę i udręki wewnętrzne;
- nawiedzenia diabelskie - są to przekleństwa uderzające w przedmioty i rzeczy. Zdarza się, że należy egzorcyzmować domy czy jakieś miejsca.
Między demonem a chorobą

Według ks. G. Amortha, istnieją cztery przyczyny nadzwyczajnego działania szatana:

1. inicjatywa własna demona - Bóg, na mocy wolności danej stworzeniom, toleruje zło wyrządzane przez Szatana, mimo że nie jest ono zgodne z wolą Bożą. To nie oznacza, że Bóg pozwala na zło, ale że nie od razu interweniuje. Wielu świętych było ofiarami dręczenia przez Szatana, np. ojciec Pio czy Jan Vianney, i właśnie przez te próby uświęcili się;

2. kontakty z różnymi magami, wróżkami, grupami satanistycznymi, udział w seansach spirytystycznych;
Więcej na następnej stronie

3. długotrwałe życie w stanie grzechu ciężkiego;

4. klątwy - dotyczy 90 proc. przypadków opętania. Jest to zło wyrządzone z pomocą demona przez magów, którzy rzeczywiście obcują z diabłem.

Zanim egzorcysta zacznie ustalać przyczyny opętania, musi sprawdzić, czy rzeczywiście ma ono miejsce. We wprowadzeniu teologicznym i pastoralnym do odnowionego rytuału egzorcyzmów zwrócono uwagę, że "w przypadku jakiejś ingerencji uważanej za diabelską trzeba, aby egzorcysta zachował niezbędną oraz posuniętą do maksimum ostrożność i roztropność. Przede wszystkim niech zbyt łatwo nie wierzy, że została opętana przez diabła osoba, która cierpi na jakąś chorobę, zwłaszcza psychiczną. Niech również nie daje wiary, iż zachodzi opętanie, gdy ktoś uskarża się, że doznaje szczególnych pokus diabelskich, że jest opuszczony i udręczony.

Może to bowiem być złudzenie wywołane własną wyobraźnią. Niech też egzorcysta nie daje się zwieść podstępnymi sztuczkami, jakimi posługuje się diabeł, który pragnie oszukać człowieka i odciągnąć go od zamiaru poddania się egzorcyzmowi, gdyż rzekomo jego choroba jest czysto naturalna, albo też podlega kompetencji lekarzy. Należy wszechstronnie zbadać sprawę, aby się przekonać, czy rzeczywiście jest dręczony przez szatana ktoś, kto się za takiego uważa".

Zgodnie z uznaną praktyką uważa się, że o opętaniu przez diabła świadczą następujące objawy: ktoś wypowiada wiele słów w nieznanym sobie języku, albo też rozumie mówiącego; wyjawia sprawy ukryte; wykazuje siły nieproporcjonalne do wieku albo przekraczające naturalne możliwości; przejawia gwałtowną nienawiść do Boga, do Najświętszego Imienia Jezusa, Najświętszej Maryi Panny i Świętych, do Kościoła, do słowa Bożego, do przedmiotów sakralnych, obrzędów, zwłaszcza sakramentalnych, i do świętych obrazów.
Więcej na następnej stronie

Egzorcyzm, czyli...

Katechizm Kościoła Katolickiego tak definiuje egzorcyzm: "Gdy Kościół publicznie i na mocy swojej władzy prosi w imię Jezusa Chrystusa, by jakaś osoba lub przedmiot były strzeżone od napaści Złego i wolne od jego panowania, mówimy o egzorcyzmach" (KKK 1673). Nad każdym katolikiem przynajmniej raz w życiu odprawiono egzorcyzm, ponieważ występuje on podczas sprawowania sakramentu chrztu.

Egzorcyzmy uroczyste, nazwane wielkimi, mogą być wypowiadane tylko przez kapłana za zezwoleniem biskupa. Szczególną wagę należy przywiązywać nie tylko do samych formuł, lecz także do gestów i rytów, takich jak znak krzyża, nałożenie rąk, tchnięcie i pokropienie pobłogosławioną wodą.

Obrzędy rozpoczynają się pokropieniem pobłogosławioną wodą, które jako przypomnienie oczyszczenia otrzymanego w chrzcie, jest obroną kuszonego przed zasadzkami nieprzyjaciela. Woda może być zmieszana z solą. Następnie odmawia się Litanię do Wszystkich Świętych z wezwaniami o Boże miłosierdzie nad udręczonym człowiekiem. Po litanii egzorcysta może recytować psalmy wyrażające błaganie o opiekę Najwyższego i podziw dla zwycięstwa Chrystusa nad złym duchem. Następnie odczytuje się Ewangelię jako znak obecności Chrystusa. Kładąc ręce na dręczonego, błaga Ducha Świętego, aby diabeł odszedł od niego. W tym samym czasie może tchnąć w twarz dręczonego. Następuje wyznanie wiary albo wyrzeczenie się szatana i odnowienie chrzcielnego wyznania wiary oraz modlitwa Ojcze nasz.

Po tych czynnościach egzorcysta ukazuje dręczonemu krzyż, a następnie czyni nad nim znak krzyża, który wyraża władzę Chrystusa nad diabłem. Wreszcie wypowiada błagalną formułę, skierowaną do Boga, oraz formułę rozkazującą, w której w imię Chrystusa wyklina diabła, wzywając go, aby odszedł od dręczonego. Wszystkie wymienione czynności w razie potrzeby można powtarzać, albo podczas tej samej celebracji, albo w innym czasie, dopóki osoba dręczona nie zostanie zupełnie uwolniona.

Obrzędy kończą się pieśnią dziękczynną, modlitwą oraz błogosławieństwem.
Papież Jan Paweł II trzykrotnie w ciągu swego pontyfikatu dokonywał egzorcyzmów. "Najbardziej znany jest egzorcyzm dokonany przez Papieża w 1982 r. w Watykanie. Widzieliśmy młodą dziewczynę, która rzucała się na ziemię. Czegoś takiego w Watykanie nigdy nie widziano. Po raz ostatni zdarzyło się to we wrześniu 2001 roku, kiedy Papież egzorcyzmował młodą dziewczynę, a ja kontynuowałem te egzorcyzmy" - twierdzi ksiądz Gabriele Amorth. "Papież przystąpił do egzorcyzmów, ponieważ chciał dać przykład" - wyjaśnia duchowny.
Więcej na następnej stronie

Egzorcyzmy - fakty

Wygrał walkę z szatanem - Ojciec Pio

Szatan dręczył ojca Pio wielokrotnie, m. in. wtedy, gdy miał do niego przybyć wielki grzesznik lub człowiek opętany przez złego ducha.

Znany jest przypadek, gdy w 1964 r. przybyła do charyzmatycznego zakonnika 18-letnia dziewczyna z Bergamo, nękana przez demona, który zmuszał ją do obrzydliwych czynów. Nie pomógł jej żaden egzorcysta, a rodzice dziewczyny byli zrozpaczeni. W nocy poprzedzającej jej przybycie do San Giovanni Rotondo szatan z niezwykłą siłą zaatakował ojca Pio. Klasztor wypełnił się przerażającym hukiem.

Gdy współbracia weszli do celi stygmatyka, zastali go leżącego na podłodze z opuchniętą twarzą, broczącego krwią. Wezwali lekarza. Na drugi dzień pobity zakonnik nie zszedł do kościoła, by odprawić Mszę św. Tłum pielgrzymów wiernie czekał na kapłana, wśród nich była opętana dziewczyna z Bergamo. Wtem rozległ się krzyk: "Tej nocy uderzyłam starego! Zobaczycie, że nie zejdzie do ołtarza!" - wrzeszczała opętana. Za chwilę ojciec gwardian poinformował zebranych o złym samopoczuciu ojca Pio, z powodu którego nie będzie on mógł celebrować Mszy św.

Opętana dziewczyna krzyczała, że to jej sprawka. Zakonnik potwierdził tę wiadomość, wskazując na szatana, który nie chciał, by wypędzono go z opętanej. Po trzech dniach, gdy ojciec Pio powrócił do zdrowia, odprawiał Mszę św. Była na niej również opętana dziewczyna. Kiedy ujrzała zakonnika, wydała okrzyk i zemdlała. Gdy się ocknęła, nie tylko odzyskała spokój, lecz również została uwolniona z mocy złego ducha.
Wygrała walkę z szatanem - Marta Robin

Nie miała wątpliwości co do istnienia diabła. Niepokoił ją, aby przeszkodzić działaniu Boga w jej życiu. O jej zmaganiach z szatanem opowiadali liczni świadkowie:

Kanonik Berardier, proboszcz z parafii św. Ludwika w Saint-Etienne, uczestniczył w takiej "walce" w sierpniu 1942 r., w towarzystwie ojca Fineta i dr. Ricarda.

Marta jęczała cicho, ale boleśnie. Kiedy zebrani zaczęli odmawiać Różaniec, jej ciało zostało gwałtownie ciśnięte najpierw w prawo, a potem w lewo. Marta uderzyła głową o mebel znajdujący się między jej łóżkiem a ścianą. A przecież była sparaliżowana. Jak to możliwe, żeby odzyskiwała władzę w ciele w czasie stanów nieświadomości?

Wydawało się oczywiste, że to zły duch. Doktor Ricard znalazł kiedyś wyraźne ślady duszenia. Następnego dnia usłyszano, jak Marta wydawała charczące dźwięki, jak ktoś, kogo ściskają za gardło i kto się dusi. Wiele razy mówiła swojemu kierownikowi duchowemu, że to demony, które krążą wokół niej i próbują ją udusić, i że jest ich legion.

Innym razem, w czasie rozmowy z dr. Alanem Assaillym, specjalistą od stanów mistycznych, i ojcem Finetem, Marta nagle bardzo mocno uderzyła głową o mały mebel ustawiony po lewej stronie łóżka. Powtarzało się to z zadziwiającą prędkością. Doktor próbował złagodzić uderzenia, przytrzymując Martę za ramiona. Z przerażeniem poczuł, że to wątłe ciało było miotane niczym całkowicie bierna, żałosna, rozwalająca się kukła. Twierdził potem, że ruchy te w niczym nie przypominały drgawek histerycznych, które wielokrotnie oglądał w swojej długiej praktyce lekarskiej.


Jeszcze w 1998 roku było w Polsce tylko kilkunastu egzorcystów, teraz jest około 50. Z ich pomocy można skorzystać, kontaktując się, na przykład w Warszawie, z Caritas i jej Ośrodkiem Pomocy Psychologicznej. Egzorcyści zrzeszeni są w Międzynarodowym Stowarzyszeniu Egzorcystów.

Od 1999 roku obowiązuje nowy, zmieniony rytuał egzorcyzmowania. Zastąpił on poprzedni, z początku XVII wieku. Najpierw egzorcysta się modli, czyta Psalmy i fragmenty Ewangelii. Potem odmawia Credo (wyznanie wiary) i rozkazuje duchowi, w imię Boga, opuścić opętanego. W razie potrzeby powtarza procedurę, nawet kilka razy. Na koniec wygłasza modlitwę uwielbienia Boga i udziela błogosławieństwa. K.GR.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amadea
Admin
Admin


Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:04, 25 Maj 2007    Temat postu:

Kiedy założyłam bloga dotyczącego działania Szatana ([link widoczny dla zalogowanych]) miałam najpierw problemy techniczne na blogu (ciągle coś nie działało), a potem na 2 tygodnie padł mi internet. Confused

Zauważyłam też pewną prawidłowość - kiedy zaczyna mnie bardzo "nosić" wewnętrznie (bardziej niż zwykle), to jest pewne, że napisze do mnie osoba w jakiś sposób uwikłana w satanizm, okultyzm, magię - prosząca o pomoc, o modlitwę albo zwyczajnie atakująca mnie i wyśmiewająca...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bratt
Rycerz


Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pią 16:27, 25 Maj 2007    Temat postu: Egz

Tak, to prawda. I trudno to bagatelizować czy tłumaczyć "racjonalnie". Z drugiej strony, na szczęście on tylko tyle może... Za mało czasem modlimy się usilnie do Archaniołów. Diabeł pomniejsza ich moc, jak umie, bo piekielnie się ich boi...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amadea
Admin
Admin


Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:47, 25 Maj 2007    Temat postu:

Ja codziennie modlę się do św. Michała Archanioła, który jest moim ukochanym Aniołem, i wiele razy osobiście doświadczyłam skuteczności jego interwencji (bardzo szybkiej interwencji). Modlę się do niego także w intencji egzorcystów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nika
Hetman


Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:22, 19 Cze 2007    Temat postu:

Czy jak do Ciebie pierwszy raz napisałam, prosząc o modlitwę, tez czułaś jak Cie nosi??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amadea
Admin
Admin


Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:27, 20 Cze 2007    Temat postu:

O ile dobrze pamiętam, dwa dni wcześniej czułam, że coś będzie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nika
Hetman


Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:45, 20 Cze 2007    Temat postu:

Dzięki, teraz już mam pewność...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
+Egzorcysta+
Gość





PostWysłany: Czw 9:35, 21 Cze 2007    Temat postu: Niko..

ja też mam pewne "możliwości" od Boga i MAryji
działa najlepiej jak masz pewne obrazy swiętych i tak dalej
jak będziesz mieć skypa to moge to sprawdzić
i bedziesz miałą pewnośc czy serio to od demonów coś czy nie
najlepiej na skypie bo mój głos też by wypadało słuchać
sama "odczujesz" to po sobie
to takie coś do "rozeznawania" czy masz w sobie coś więcej od diabła czy nie
ostatnio ze 7 razy w ciagy dwóch mięciecy sie to sprawdziło I ZAWSZE zadziało
to rodzaj "czucia"
rodzaj "pewnosci"

nawet jak Jezus pozwoli to "wezme " od Ciebie troche bólu ....
chodź ostatnio cwaniaki mnie po nockach męczą
hihihihihih

zaczne skupiać sie na LD to znów im pojade Smile Smile Smile

słodki jest BÓg
a my nawet jak krew przelewamy to należymy do zwyciesców
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Walka duchowa Strona Główna -> Dręczenia diabelskie, opętania Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin