Forum Walka duchowa Strona Główna Walka duchowa
katolickie forum dla osób wierzących, niewierzących, poszukujących, wątpiących, zagubionych
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ona-19, On-46
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Walka duchowa Strona Główna -> Cała reszta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marek65
Giermek


Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Swidnik/k Lublina

PostWysłany: Pon 12:32, 15 Gru 2008    Temat postu:

Nikus, dobry fundament moze byc tylko jeden w takiej sprawie, Jezus. Czy na nim jestes wstanie budowac ten zwiazek? Jest taka perspektywa i terazniejszosc? Moze sie pobrac poprsotu?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jola8001
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum


Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:34, 15 Gru 2008    Temat postu:

Tak, zgadzam się z Markiem.

Gdyby nie Jezus mojego małżeństwa już dawno nie byłoby. Namacalnie razem z mężem czujemy opiekę Bożą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nika
Hetman


Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:15, 30 Gru 2008    Temat postu:

Jezus - on nigdy w tym związku nie byłby fundamentem dlatego, że ja nie mam z nim "unormowanych stosunków" a ON - nie wiem, nigdy nie chciał ze mna na ten temat rozmawiać. Ale to chyba i tak mało ważne...Nie jesteśmy razem...
Ten związek to pomyłka, klejna moja pomyłka, porażka...
Ja cudownie potrafię sobie skomplikować życie - utrudnić na tyle by nie znaleźć żadnego wyjścia.
Czy mam pecha do mężczyzn? Czy po prostu jestem tak głupia, że nie dostrzegam niczego na początku? A może to ja ich wykorzystuję, a gdy się nudzą - zostawiam? Tylko to zawsze ja mam kaca moralnego, to ja mam poczucie winy, że kocham, to ja ciągle biję się z myślami czy dobrze postepuję, czy dobrze robię, to ja nie śpie po nocach zastanawiając się jak wybrnąć z tej kłopotliwej dla nas obojga sytuacji. Na mnie spoczywa ciężar decyzji - każdej, nawet tej o rozstaniu....
A to ja mam dopiero 20 lat, o on 47...kto jest więc bardziej dorosły i odpowiedzialny?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nika
Hetman


Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:50, 14 Lut 2009    Temat postu:

"(...)MIŁOŚĆ WSZYSTKO PRZETRZYMA..."

Jezu dziękuję za pomoc, rozjaśnienie umysłu, poznanie uczuć i podjęciu decyzji.
Dziękuję za rodziców, którzy zaakceptowali mój wybór.


Mam nadzieję, że ja narazie będę budować fundament tego związku na Jezusie...mam nadzieję, że się uda.....MAM NADZIEJĘ!!!


:*:*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amadea
Admin
Admin


Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:11, 15 Lut 2009    Temat postu:

Będę wspierać modlitwą. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nika
Hetman


Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:04, 18 Lut 2009    Temat postu:

Dziękuję, bardzo to jest nam potrzebne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nadzieja
Dziesiętnik


Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nadziejowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:33, 21 Kwi 2009    Temat postu:

Uważam że takie związki są uzupełnieniem braku matki albo ojca w wychowaniu dziecka. Choć zdarzają się wyjątki. Ale są to też loty na kasę. Ludzie na tym świecie w obecnych czasach są materialistami. Związują się ze starszymi dla pieniędzy spadków. w tym czasie odbywają się skoki w bok z strony młodszej. No i jak starsza umiera dostaje młodsza spadek i kolejne związek z równolatkiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nika
Hetman


Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:28, 20 Paź 2009    Temat postu:

Nadziejo, oczywiście we wszystkich kwestiach masz poniekąd rację. Taki związek jest w pewnych przypadkach uzupełnieniem barku ojca, czy matki - choć częściej to dotyczy dziewczynek, kobiet, które nie zaznały nigdy miłości, troski, opieki ze strony ojca, lub kiedy nigdy go nie miały. Co oczywiście, nie znaczy, że starszego partnera nie kochają. Może nie do końca jak partnera, ta miłość jest raczej mieszanką relacji kobieta-ojciec i kobieta-partner. Ale to nie reguła, takie związki to również właśnie lot na pieniądze, spadek, majątek.
Jednak mogę również stwierdzić, że i związki z czystej i prawdziwej miłości z taką różnica wieku się zdarzają.
Dlatego uważam, że nie wolno osądzać kogoś za jego postępowanie i wybór partnera, bo tak na prawdę nigdy nie znamy prawdziwych powodów wyboru danej osoby.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Walka duchowa Strona Główna -> Cała reszta Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin