Forum Walka duchowa Strona Główna Walka duchowa
katolickie forum dla osób wierzących, niewierzących, poszukujących, wątpiących, zagubionych
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kim jest Bóg?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Walka duchowa Strona Główna -> Inne religie i duchowości oraz ateizm / Ateizm
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artur
Dziesiętnik


Dołączył: 22 Mar 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 7:45, 23 Mar 2008    Temat postu: Kim jest Bóg?

Jesteś osobą wierzącą. Wierzysz w Boga.

Kim więc jest Bóg?

Kim jest Ten, do którego Jezus Chrystus kierował Swoje modlitwy na krzyżu?

Jakie Bóg ma przymioty i atrybuty?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artur
Dziesiętnik


Dołączył: 22 Mar 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 12:50, 24 Mar 2008    Temat postu: Re: Kim jest Bóg?

Widzę, że nikt jeszcze nic nie napisał, więc może sam coś napiszę.

*

Wszystkie autentyczne religie na świecie opierają się na czterech podstawowych aksjomatach a mianowicie:
Istnieje Bóg, istnieje świat duchowy, istnieje świat materialny i istnieje dusza indywidualna.

Wielki mędrzec wschodu, Paraśara Muni, tak przedstawia ten problem:
aham tvam ca tathanye...
"My – ty, ja i różne żywe istoty – wszyscy jesteśmy transcendentalni, mimo iż przebywamy w ciałach materialnych. Teraz jesteśmy istotami upadłymi i zależnymi od trzech sił natury materialnej, odpowiednio do naszej różnej karmy. Wskutek tego niektóre z żywych istot znajdują się na wyższym poziomie, inne natomiast posiadają naturę niższą. Przyczyną istnienia natury wyższej i niższej jest ignorancja. Natury te manifestują się w nieograniczonej liczbie żywych istot. Ale Dusza Najwyższa, Bóg, który jest nieomylny, nie jest skażony tymi trzema cechami natury materialnej i jest transcendentalny."

Wiemy, że na świecie jest wiele religii i wiele pism objawionych, wskazujących na istnienie Absolutnego Bytu, praprzyczyny wszystkich przyczyn, czyli Boga.
Jaką więc rolę odgrywają pisma święte w życiu człowieka?
Znanym faktem psychologicznym jest to, że do pewnego wieku dzieci nie są w stanie zobaczyć oddalonych obiektów, lecz samoistnie skupiają potencję swego postrzegania na obiektach bardziej bliskich. Z tego też względu, kiedy ojciec pragnie pokazać dziecku księżyc, często pokazuje mu gałęzie drzewa, by nakierować jego uwagę na obiekt, który jest daleko poza nimi i który wymaga szczególnego wykorzystania zdolności widzenia dziecka.
Taką właśnie rolę w nakierowywaniu ludzkiej świadomości na sprawy transcendencji odgrywają w życiu człowieka objawione pisma święte takie jak Biblia, Koran, Talmud, Vedy i inne. Wszystkie one przepojone są ideą miłości, podporządkowania i oddania Bogu.

Wyznawcy określonych religii żarliwie wierzą w swoją ścieżkę emancypacji duchowej i z reguły popadają w skrajności uznając swój proces duchowy jako jedyny i właściwy. Postawa taka nie jest zbytnio dojrzała i niestety bywa przyczyną wielu niepokojów na świecie, o czym świadczą niechlubne i niestety splamione krwią karty historii naszej cywilizacji.
Z pewnością wszechmiłujący Bóg nie jest z tego powodu zadowolony.

Z tego też względu, można by sprecyzować pytanie dotyczące celowości misterium Boskiego zamysłu w stworzeniu tak wielu objawionych Pism Świętych i w zróżnicowaniu idei w nich zawartych.
Odpowiedź nie jest łatwa, ale w moim zrozumieniu wiąże się ona ze zjawiskiem zbiorowej karmy określonych nacji ludzi w danym historycznym przedziale czasowym, geograficznym i kulturowym.
Poza tym w stworzeniu bożym istnieje nieskończona ilość żywych istot, które wielbią Boga w różnych miłosnych nastrojach i związkach, zwanych rasami i właśnie te przymioty mają swoje odbicie, czy też wyrażenie w objawionych pismach świętych różnych religii.

A więc dostosowanie słowa bożego, do potencji poznawczej uwarunkowanych żywych istot, jest niewątpliwie zaletą nie tylko Boga, ale także Jego reprezentantów pojawiających się od niepamiętnych czasów na naszej planecie i nauczających słowo boże w zależności od miejsca, czasu i okoliczności. Oczywiście błędem byłoby wprowadzanie wartościowania opartego na bazie stopnia uwarunkowania adresatów boskiego przekazu, bez umniejszenia chwały i geniuszu Boga, a także Jego wysłanników w tej materii.

Co się zaś tyczy nastrojów wyrażania uczuć do Boga, to nawet w obrębie jednego systemu religijnego jest wiele ich odcieni.

Dla przykładu, czy spotkaliście się może kiedyś z ludźmi gór? Czy zauważyliście jak ich kultura, sposób myślenia, zachowania, poczucia piękna, wyrażania radości, rozumienia dobra i zła nierozerwalnie wiąże się ze środowiskiem, w którym żyją?
Czy może dane było Wam zasmakować nastrój surowości, prostoty i poczucia piękna, w jaki wyrażają swoje religijne uczucia? Jeśli nie, to gorąco polecam. Rzecz naprawdę godna uwagi.

Podobnie różne autoryzowane przekazy objawione wykorzystując naturalne, inspirowane zewnętrznymi i wewnętrznymi czynnikami skłonności ludzi do odczuwania wyższych wartości życia, wskazują na Ostateczne Źródło tych wartości.

Podobne nastroje wyrażania religijnych uczuć można spotkać i smakować w różnych tradycjach religijnych.

I tak Islam przepojony jest poczuciem niepodważalnego piękna, monumentalności i niepojętości Stwórcy.
Ich religijne pieśni są niezwykle piękne, surowe, pełne wręcz rozdzierającej tęsknoty i oddania.
Chrześcijaństwo niesie ze sobą ideę kochającego Boga Ojca i Jego nieskończonej miłości, a literatura wedyjska wskazuje na wszechatrakcyjność Boga jako Najwyższej Osoby i systematyzuje w sposób wręcz zdumiewający najprzeróżniejsze procesy zbliżania się do Jego majestatu w różnych nastrojach i smakach zwanych rasami.

A więc kim jest Bóg?

Z pewnością wszelkie spekulacje na ten temat nie mają sensu i są z góry skazane na niepowodzenie. Dlatego też jedyną godną uwagi ścieżką poznania majestatu Boga i Jego nieskończonego splendoru jest światło pism objawionych i świadectwa zrealizowanych osób świętych.
Dla przykładu, Brahma-samhita, jedno z takich objawionych przekazów dalekiego wschodu wskazuje na fakt, że Bóg jest iśvara, to znaczy jest najwyższym kontrolerem. Jest wielu kontrolerów, czyli świadomych iśvarów w materialnych i duchowych światach, ale Bóg jest istotą w najwyższym stopniu świadomą i jest kontrolerem wszystkich kontrolerów.
Bóg określany jest także pojęciem sat-cid-ananda-vigrahah.
Sat oznacza wieczność, cit oznacza nieskończoną wiedzę, anada oznacza szczęście a vigraha oznacza kompletność.
Bóg jest uosobieniem wieczności, jest wszechszczęśliwą transcendentalną i Najwyższą Osobą, jest nieskończoną wiedzą, wszechogarniającą miłością i wszystkie te atrybuty są doskonale kompletne w Jego Osobie.
Bóg jest także wszechatrakcjyjny.
Oznacza to, że posiada nieskończone piękno, nieskończone bogactwo, nieskończoną mądrość, nieskończoną wiedzę, nieskończoną siłę i nieskończone wyrzeczenie.
sarva-karana-karanam – oznacza, że Bóg jest przyczyną wszystkich przyczyn i że nie istnieje żadna przyczyna po za Nim.
acuyta – oznacza, że Bóg jest nieomylny.
advaita – oznacza, że Bóg jest niedualny, to znaczy jest niepowtarzalny i jedyny w swoim rodzaju.
Bóg jest także stwórcą, jest On oryginalną przyczyną wszelkiego stworzenia.
Generalnie istnieją dwie kategorie żywych istot. Pierwsza kategoria to nieskończona ilość świadomych indywidualnych dusz, z których większość jest wyzwolona i zamieszkuje światy duchowe, a zaledwie nieznaczna ich cząstka jest uwarunkowana tak jak my i zamieszkuje światy materialne. Druga kategoria to Bóg, istota jedyna w swoim rodzaju, która jest źródłem wszystkiego i która z powodu swojej unikalności i niepowtarzalności określana jest mianem Jeden bez Wtórego.
Bóg jest istotą świadomą w stopniu najwyższym i jedną z pośród wielu zdumiewających Jego cech jest to, że wymienia On miłosne uczucia z indywidualnymi żywymi istotami, których konstytucjonalną pozycją jest wieczna, miłosna, niemotywowana i spontaniczna służba dla Jego Osoby.
anadi – oznacza, że Bóg nie ma początku, choć jest początkiem wszystkiego.
ananta rupam – oznacza, że Bóg choć jest jeden, to może manifestować się w nieskończonej ilości form.
nava yovanam ca – oznacza, że Bóg jest nieskończenie piękny, jest uosobieniem świeżości, zdumiewającego uroku i wdzięku i ponieważ żadne słowa nie są w stanie tego wyrazić nawet w najpiękniejszej poezji, używany jest zwrot nava yovanam, który oznacza dosłownie „nowo wynaleziona młodość”.
vedeshu durlabha adurlabha atma-bhaktau – oznacza, że nie można osiągnąć Boga jedynie poprzez studiowanie pism świętych i srogie wyrzeczenia, ale można Go osiągnąć poprzez czystą, niemotywowaną miłość i oddanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artur
Dziesiętnik


Dołączył: 22 Mar 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 8:42, 26 Mar 2008    Temat postu: Re: Kim jest Bóg?

A oto Inwokacja do starożytnego tekstu objawionego Śri Isopanisad:

om purnam adah purnam idam
purnat purnam udacyate
purnasya purnam adaya
purnam evavaśisyate

"Najwyższa Osoba Boga jest doskonały i kompletny, i ponieważ jest On kompletnie doskonały, wszystkie emanacje z Niego, takie jak ten świat zjawiskowy, są doskonale wyposażone jako kompletne całości. Cokolwiek jest wyprodukowane z kompletnej całości jest także kompletne w sobie. Ponieważ jest On kompletną całością, nawet chociaż tak wiele kompletnych jedności emanuje z Niego, nadal pozostaje On w kompletnej równowadze".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artur
Dziesiętnik


Dołączył: 22 Mar 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 18:43, 29 Mar 2008    Temat postu: Re: Kim jest Bóg?

Śri Isopanisad
Inwokacja

om purnam adah purnam idam
purnat purnam udacyate
purnasya purnam adaya
purnam evavaśisyate

om – Kompletna Całość; purnam – doskonale kompletny; adah – ta; purnam – doskonale kompletny; idam – ten zjawiskowy świat; purnat – ze wszechdoskonałego; purnam – kompletna jednostka; udacyate – powstaje; purnasya – Kompletna Całość; purnam – kompletnie; adaya – będąc odjęta; purnam – w kompletnej równowadze; eva – nawet; avaśisyate – pozostaje.

"Najwyższa Osoba Boga jest doskonały i kompletny, i ponieważ jest On kompletnie doskonały, wszystkie emanacje z Niego, takie jak ten świat zjawiskowy, są doskonale wyposażone jako kompletne całości. Cokolwiek jest wyprodukowane z kompletnej całości jest także kompletne w sobie. Ponieważ jest On kompletną całością, nawet chociaż tak wiele kompletnych jedności emanuje z Niego, nadal pozostaje On w kompletnej równowadze".

Kompletna Całość, czyli Najwyższa Prawda Absolutna, jest kompletną Osobą Boga.
Realizacja bezosobowego Brahmana czy Paramatmy (Nadduszy) jest niekompletną realizacją kompletnej całości.

Bóg, Najwyższa Osoba, jest sac-cid-ananda vigraha.
Realizacja bezosobowego Brahmana to realizacja Jego cechy sat, czyli aspektu wieczności, a realizacja Paramatmy czyli Nadduszy jest realizacją Jego cech sat i cit, to znaczy Jego aspektów wieczności i wiedzy.
Dopiero realizacja Boga jako Najwyższej Osoby jest realizacją wszystkich Jego transcendentalnych aspektów sat, cit i ananda, czyli wieczności, wiedzy i szczęścia. Kiedy ktoś osiąga zrozumienie Najwyższej Osoby, realizuje te aspekty Prawdy Absolutnej w kompletnej formie to znaczy vigraha.

Kompletna Całość nie jest pozbawiona formy. Gdyby nie miała formy, czy też gdyby brakowało jej jakiegokolwiek innego aspektu obecnego w stworzeniu powstałym z niej samej, nie mogłaby być doskonała. Kompletna Całość musi zawierać w sobie wszystko, co mieści się w naszym doświadczeniu oraz wszystko, co wykracza poza nie. Inaczej Doskonała Całość nie mogłaby być kompletna.

Kompletna Całość, czyli Bóg, Najwyższa Osoba, ma potężne moce i wszystkie z nich są tak kompletne jak On Sam.
Z tego też powodu, ten zjawiskowy świat jest także kompletny sam w sobie. Dwadzieścia cztery elementy, których ten materialny wszechświat jest tymczasową manifestacją są tak zaaranżowane, aby produkować wszystko niezbędne do utrzymania i nadzorowania tego wszechświata. Żaden inny byt we wszechświecie nie musi czynić żadnego dodatkowego wysiłku w celu jego utrzymania. Wszechświat funkcjonuje według własnej skali czasu, która ustalona jest przez energię Kompletnej Całości i kiedy plan tego czasu staje się kompletny, wtedy to całe jego tymczasowe przejawienie podlega unicestwieniu przez kompletną aranżację Kompletnej Całości.

Wszystkie udogodnienia są dane kompletnym jednostkom (to znaczy żywym istotom), aby umożliwić im realizację Kompletnej Całości.

Wszelkie formy niekompletności są doświadczane przez żywe istoty na wskutek niekompletnej wiedzy o Kompletnej Całości.
Ludzka forma życia jest kompletną manifestacją świadomości żywej istoty, którą osiąga po wielu narodzinach w cyklu narodzin i śmierci. Jeżeli żywa istota, nie zrealizuje swojej kompletności wewnątrz Kompletnej Całości w tym ludzkim życiu, które pobłogosławione jest pełną świadomością, wtedy traci szansę realizacji swojej kompletności i z powrotem wraca do ewolucyjnego cyklu świadomości narzuconego przez prawa materialnej natury.

Ponieważ nie wiemy, że istnieje kompletna aranżacja w naturze dla naszego utrzymania, robimy wysiłki, aby wykorzystywać zasoby natury w celu stworzenia tak zwanego kompletnego życia przyjemności zmysłowej.
Ponieważ jednak żywa istota nie może cieszyć się życiem, bez bycia połączoną z Kompletną Całością, takie mylnie nakierowane życie przyjemności zmysłowych jest traktowane jako iluzja, czy też zwodniczy miraż.
Kiedy ręka jest oddzielona od ciała, może wyglądać jak ręka, ale w rzeczywistości nie jest zdolna do pełnienia żadnej z funkcji ręki.
Podobnie żywe istoty są integralnymi cząstkami Kompletnej Całości i kiedy oddzielone są od Kompletnej Całości, wtedy iluzoryczna reprezentacja kompletności nie może w pełni ich usatysfakcjonować.

Kompletność ludzkiego życia może być zrealizowana tylko wtedy, gdy jest zaangażowana w służbę dla Kompletnej Całości.
Wszelkie inne służby w tym materialnym świecie – czy to społeczne, polityczne, międzynarodowe, a nawet w wymiarze międzyplanetarnym – pozostaną niekompletne tak długo jak długo nie zostaną połączone z Kompletną Całością.

Kiedy wszystko jest połączone z Kompletną Całością, wtedy integralne jej cząstki (żywe istoty) także staną się kompletne w sobie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SakveAtel
Gość





PostWysłany: Wto 20:09, 27 Maj 2008    Temat postu:

"-Ateiści! Jak mają na imię Wasi bogowie?
-Rozum i Inteligencja!"


Ostatnio zmieniony przez SakveAtel dnia Wto 20:10, 27 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Artur
Dziesiętnik


Dołączył: 22 Mar 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:07, 27 Maj 2008    Temat postu:

SakveAtel napisał:
"-Ateiści! Jak mają na imię Wasi bogowie?
-Rozum i Inteligencja!"

Widzę, żę Jesteś samowystarczalna.
Zadajesz pytanie i sama sobie odpowiadasz.

Być może taka postawa Cię satysfakcjonuje, ale to nie świadczy zbyt wygórowanie o Twoim zrozumieniu Boga.
Dlaczego?
Dlatego, że Bóg jest jeden i że kocha On wszystkie żywe istoty bez wyjątku i bez względu na ich religijną polaryzację, czy też jej brak.
Z tego też powodu nie możesz powiedzieć, że Bóg nie kocha ateistów.
Żeby to zrozumieć wystarczy odrobina empatii, współczucia i miłości do bliźniego w sercu.
Zauważ także, że tak naprawdę nie ma ateistów. Są tylko ludzie, którzy są bardziej lub mniej zagubieni.
A poniewaz Bóg jest pełen wszechogarniającej miłości, czasami się zdarza, że ostatni bywają pierwszymi.
Jeśli masz ochotę zaglądnij tutaj:
http://www.walkaduchowa.fora.pl/ateizm,32/na-naszym-forum-nie-ma-ateistow-ha,199.html


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SakveAtel
Gość





PostWysłany: Śro 8:10, 28 Maj 2008    Temat postu:

No cóż nie jestem ateistką-to po pierwsze. A po drugie-znalazłam taki cytat(to nie moje słowa) na stronie dla ateistów i sobie go tu wkleiłam. A z tą miłością Boga nie do końca się zgadzam. Ale cóż-Twoje zdanie i je szanuje.
Powrót do góry
Artur
Dziesiętnik


Dołączył: 22 Mar 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 8:45, 28 Maj 2008    Temat postu:

SakveAtel napisał:
No cóż nie jestem ateistką-to po pierwsze. A po drugie-znalazłam taki cytat(to nie moje słowa) na stronie dla ateistów i sobie go tu wkleiłam.

W porządku.
To może napisz jakie masz zrozumienie tematu. Chętnie się z nim zapoznam.
SakveAtel napisał:
A z tą miłością Boga nie do końca się zgadzam. Ale cóż-Twoje zdanie i je szanuje.

Dziękuję i proszę napisz jak to rozumiesz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SakveAtel
Gość





PostWysłany: Śro 17:47, 28 Maj 2008    Temat postu:

Jak już mówiłam nie jestem ateistką. Ale znam wielu takich ludzi. Stawiają na racjonalne myślenie. Jeśli im się coś nie powiedzie bądź spotka ich jakieś cierpienie w życiu nie widzą w tym wpływu "drogi" jaką każdemu wyznaczył Bóg. Nie wierzą w życie po śmierci i w ogóle w działanie Boga i Szatana, złego ducha, itp. Ja mogę tyle powiedzieć na ten temat, bo tyle wiem "po nich". A sama się w to zbytnio nie zagłębiałam. A co do drugiej części mojej wypowiedzi-rozumiem ją tak jak to ujęłam-nie wierzę w miłość wcale, a co dopiero w miłość Boga(biorąc pod uwagę swoje doświadczenia).
Powrót do góry
Demon
Dziesiętnik


Dołączył: 27 Maj 2008
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Daleko

PostWysłany: Czw 22:25, 29 Maj 2008    Temat postu:

Bóg jest nikim, ponieważ jego nie ma.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SakveAtel
Gość





PostWysłany: Czw 22:38, 29 Maj 2008    Temat postu:

Demon napisał:
Bóg jest nikim, ponieważ jego nie ma.
Słowa te zaprzeczają same sobie:) "Bóg jest(nikim)" to już mówi o tym że jest. Żeby mówić o kimś "nikt" ktoś ten musi istnieć, a dalej czytamy "...jego nie ma."Smile Bardziej logiczne byłoby w tym wypadku po prostu "Boga nie ma" bądź "Bóg nie istnieje"Smile
Powrót do góry
Demon
Dziesiętnik


Dołączył: 27 Maj 2008
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Daleko

PostWysłany: Sob 20:53, 31 Maj 2008    Temat postu:

Masz racje, określiłem się mało precyzyjnie, a to dlatego, że miałem gorszy dzień. Nie przemówiła przemówiła przeze mnie prawdomówność.
Bóg...hm...jest to istota będąca przedmiotem kultu religijnego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SakveAtel
Gość





PostWysłany: Sob 21:53, 31 Maj 2008    Temat postu:

Demon napisał:
Bóg...hm...jest to istota będąca przedmiotem kultu religijnego.
Jest istotą??? To znów "Jest"SmileSmile
Powrót do góry
Nika
Hetman


Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:41, 31 Maj 2008    Temat postu:

Ale się go czepiasz;p
Ale w jedym ma rację, Bóg jest przedmiotem kultu religijnego.
Ładne spisałeś z Wikipedii:D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SakveAtel
Gość





PostWysłany: Nie 0:25, 01 Cze 2008    Temat postu:

No cóżSmile
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Walka duchowa Strona Główna -> Inne religie i duchowości oraz ateizm / Ateizm Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin